Dalmierz w telefonie? Gadżet, a liczy się przecież precyzja

Gdy producenci sprzętu elektronicznego – szukając nowych funkcjonalności swoich urządzeń – prześcigają się w nowych pomysłach, warto pamiętać o różnicy między rozwiązaniami amatorskimi a profesjonalnymi. Dotyczy to m.in. dalmierzy.

 

Urządzenia do pomiarów wykorzystywane przez smartfon to jeden z najnowszych magnesów, którymi kuszą klientów producenci elektroniki. W przeszłości wykorzystywano do tego laser zastosowany w aparatach. Dziś dalmierze oferowane przy smartfonach są niczym innym jak wirtualną miarką, która wymaga instalacji. Jej popularność rośnie wraz ze skłonnością do swoistej wirtualizacji otoczenia pod kątem pomiarów.

W urządzeniach reklamowanych jako smartfony z dalmierzami używana jest dostosowana do Androida platforma ARCore. Swój odpowiednik, ARKit, ma również iPhone. Systemy miernicze używane w smartfonach sprowadzają się do użycia kamer oraz oprogramowania do tego, by  mapować otoczenie. Służy to precyzyjnemu umiejscowieniu obiektów wirtualnych. Czy jednak zapewnia dokładność?

Rozwiązanie to może być używane więc również jako prosta w obsłudze miarka. Tu jednak pojawia się kwestia precyzji. W grę wchodzi nie tylko kalibracja czy też certyfikacja danego modelu smartfona. Sam operator urządzeń używanych do pomiarów przy wykorzystaniu smartfona, a więc Google, podchodzi do eksperymentu ze sporą dozą niepewności. Zakłada bowiem, że precyzyjne wyniki pomiarów – owszem – można osiągnąć, ale głównie wtedy, gdy dane powierzchnie pomiarowe znacząco się od siebie różnią. Nie ma więc żadnej pewności, czy analiza wykonana przy pomocy smartfonowej miarki nie jest obarczona błędem – a jeśli jest, to jakim.

Zaprezentowany przed kilkoma miesiącami CAT S61, smartfon uznawany za najbardziej nietypowy model na świecie, wyposażono m.in. w kamerę termowizyjną, sensor wykrywający zanieczyszczenia powietrza, a także laserowy dalmierz. W podobnym czasie Fujifilm wprowadził na rynek kompaktowy aparat X100T, którego nowością również jest elektroniczny dalmierz. Ten stał się w pewien sposób elementem podwyższającym jakość urządzeń, które bynajmniej nie są przeznaczone do generowania pomiarów.

Precyzja dalmierza – jakość kluczowa

Choć dalmierze zaczynają być postrzegane jako swoisty gadżet, który może być dołączony do innego urządzenia, postrzeganie ich w takich kategoriach to zasadniczy błąd. Należy pamiętać, że pomiar odległości w oparciu o aplikację lub mechanizm zastosowany w aparacie ma wartość wyłącznie szacunkową. Trudno porównywać go pod względem jakości do profesjonalnych narzędzi mierniczych. Wszelkie remonty, prace kontrolne w produkcji czy pomiary budowlane powinny być używane wyłącznie przy wykorzystaniu typowych elektronicznych dalmierzy.

Te mają nad smartfonowymi dodatkami zasadniczą przewagę nie tylko w jakości pomiarów. Profesjonalne urządzenia zapewniają również dokładność w zakresie m.in. określania kąta pochylenia, powierzchni czy pozycji pomiaru oraz niwelacji.

W branży budowlanej – choć nie tylko w niej – należy wybierać dalmierze atestowane. Istotny jest m.in. ich zasięg oraz dokładność. Zaawansowane modele np. oferowane przez markę Leica imponują wyjątkową precyzją – dokładność to maksymalnie 1,5 mm przy zakresie pomiarowym do 200 metrów. Takich możliwości nie zapewni żadne urządzenie o charakterze amatorskim.

Dalmierze dostępne w ofercie infopomiar.pl: